Homeopatia, czyli... podobne podobnym - Trybuna Śląska

Kazimierz Pyzia jest specjalistą medycyny ogólnej, lekarzem pediatrą, homeopatą i bioenergoterapeutą. - Pacjenta trzeba traktować całościowo, a nie skupiać się tylko na jednej chorobie. Homeopatia jest właśnie taką metodą. Polega na podejściu do pacjenta, a nie choroby - podkreśla Pyzia.

To jest czasochłonne

Dzisiaj w Polsce można spotkać w aptekach około 7 tys. leków homeopatycznych. Są ogólnodostępne, co nie oznacza jednak, że każdy może sam je sobie wybrać i leczyć się.

- Homeopatia opiera się na naprawdę indywidualnym podejściu do chorego oraz indywidualnym dobraniu leku. Trzeba wziąć pod uwagę typ człowieka, to czy jest szczupły, czy jest blondynem, czy brunetem. Źle dobrane leki nie zaszkodzą, ale nie pomogą - tłumaczy dr Pyzia. -Są nawet poradniki, jak korzystać z leków homeopatycznych. Uważam, że na ich podstawie można leczyć proste dolegliwości, ale tak naprawdę leki powinni proponować homeopaci - dodaje.

Homeopatia uważana jest za metodę bardzo czasochłonną, choćby z powodu indywidualnego dobierania leków.

Leki homeopatyczne cieszą się jednak coraz większa popularnością. Przede wszystkim dlatego, że bazują na naturalnych składnikach, są bezpieczne, nie dają objawów ubocznych, nie można się od nich uzależnić. - Tymi lekami nie można się również zatruć, nawet gdyby ktoś zjadł nieopatrznie całe opakowanie - podkreśla K. Pyzia. - Leki stosowane w medycynie akademickiej często są środkami silnie działającymi, niosą szereg zagrożeń. Nie znaczy to, że można z nich zrezygnować, sam je przepisuję. Poza tym mamy szczepionki, antybiotyki - tłumaczy.

One się nie wykluczają

Homeopatia jest bardzo popularna na Zachodzie, także w Indiach i w Brazylii, u nas rozwinęła się dopiero w latach 90. -Wtedy odbywały się pierwsze szkolenia i kursy na temat homeopatii, ja się uczyłem trzy lata - mówi K.. Pyzia.

Homeopatia różni się od medycyny akademickiej podejściem do człowieka i terapii. W medycynie konwencjonalnej coś działa przeciw czemuś - mamy leki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, itd. Jest to terapia allopatyczna. Tymczasem homeopatia wykorzystuje starą zasadę podobieństwa i opiera się na substancjach pochodzenia roślinnego, mineralnego czy zwierzęcego.

- Taka substancja podana człowiekowi zdrowemu w toksycznej dawce wywoła objawy chorobowe, ale gdy zostanie rozcieńczona w dużym stopniu, będzie leczyć chorobę - tłumaczy dr Pyzia.

JAK DZIAŁA?

Działanie homeopatii opiera się o zasadę podobieństwa, znana, już od czasów Hipokratesa. Fundamenty współczesnej homeopatii stworzył ponad 200 lat temu niemiecki lekarz S. Hahnemann. Nazwa "homeopatia" wywodzi się z języka greckiego. Homoin znaczy podobny, pathos -cierpienie. Leki homeopatyczne są pochodzenia roślinnego, mineralnego, zwierzęcego, a nawet ludzkiego.